Cześć Kochani! Jak się macie? Dzisiaj poznamy kilka ciekawostek dot. języka angielskiego! Zapraszam!

1.Słowo “triskaidekaphobia” oznacza “strach przed piątkiem 13-go”. Oznacza również ogólny strach przed liczbą “13”

2. Wyraz “uncopyrightable” jest najdłuższym wyrazem, w którym żadna litera się nie powtarza.

3. Zdanie, które zawiera wszystkie 26 liter alfabetu nazywa się “panagramem”. Oto i ono: “The quick brown fox jumps over the lazy dog”.

4. Najkrótsze zdanie w języku angielskim to “I am”.

5. Najdłuższym angielskim słowem bez “prawdziwej samogłoski” (a, e, i, o lub u) jest “rhythm”.

6. Według słownika “Oxford English Dictionary”, najdłuższe słowo w języku angielskim to 45-literowy wyraz “pneumonoultramicroscopicsilicovolcanoconiosis”, oznaczający chorobę płuc.

7. Żadne słowo nie rymuje się ze słowem “month” (miesiąc), “orange” (pomarańczowy) i “purple” (purpurowy). Inne źródła dodają do powyższych wyrazy: “angel” (anioł), “breadth” (zakres/szerokość), “bulb” (żarówka), “depth” (głębokość), “eight” (ósmy), “month” (miesiąc), “ninth” (dziewiąty), “scalp” (skalp) oraz “twelfth” (dwunasty).

8. Słowo “set” ma więcej definicji znaczeń niż jakiekolwiek inne w języku angielskim – ponad 400.

9. Najdłuższym jednosylabowym wyrazem jest “screeched”.

10. Słowo “queue” (kolejka/warkocz) jest jedynym, które jest wymawiane w takim sam sposób nawet po usunięciu 4 liter.

11. To co w Anglii nazywane jest “French kiss” w Francji nazywa się “English kiss”.

12. “Almost” jest najdłuższym słowem, w którym litery ułożone są w porządku alfabetycznym.

13. Pierwszy, “czysto angielski” słownik był zatytułowany “A Table Alphabeticall” i był napisany przez nauczyciela języka angielskiego Roberta Cawdrey’a w roku 1604.

14. Angielskie słowo “fart” (puszczać bąka) jest jednym z najstarszych słów w słowniku. Etymologicznie jego bezpośrednie korzenie są w średniowiecznych słowach “fertem, feortan” lub “farten”, które jest kalką staroniemieckiego słowa “ferzan”. Staroangielska forma wyrazu “fart” brzmiała “verteth”.

15. Najstarsze słowa w języku angielskim datowane są na 14 tysięcy lat a pochodzą z pre-indoeuropejskiej grupy językowej zwanej “Nostratic”. Słowa z tego języka, które przetrwały do dzisiejszych czasów to: “apple” (apal), “bad” (bad), “gold” (gol) oraz “tin” (tin).

Zachęcam do pomagania podopiecznym fundacji: „Boksery w potrzebie”!

Oto linki do stron fundacji:

FACEBOOK

STRONA WWW

Każdy kto wpłaci na konto fundacji co najmniej 50 zł, otrzyma ode mnie 70% zniżkę na wszystkie produkty w SKLEPIE.

Wystarczy, że przyślesz do mnie na email: steltmann@onet.pl potwierdzenie wpłaty na poniższe konto:

Boksery w Potrzebie
Zgrupowania Żmija 25/49
01-875 Warszawa
KRS: 0000288972
Konto bankowe: 87 1090 1870 0000 0001 0841 2247

Pozdrawiam i zapraszam na kursy!

Monika

Jak często „zaczynaliście” naukę języka obcego? Chyba wielu z nas miało wrażenie, że jest się wciąż na poziomie dla początkujących. A gdyby tak pomyśleć, ile języków chcieliśmy poznać, ale po kilku lekcjach sobie odpuściliśmy… to też kilka takich historii byśmy sobie przypomnieli. A może to prawda, że trzeba mieć talent do języków? Też tak usprawiedliwialiście swoje niepowodzenia? A gdyby był sposób, żeby nauczyć się tych języków… gdyby tak dobrze mówić, przynajmniej po angielsku? Albo znać dwa języki… Albo jeszcze więcej i żeby mieć jakiś klucz do nauki języków… To nie muszą być tylko marzenia. Dzisiaj dysponujemy wieloma sposobami na skuteczną naukę.

Jeśli naprawdę nam zależy, to nauka języka może być bardzo przyjemna. Wielu z nas jest zaniepokojonych faktem, że przyswajanie nowego słownictwa wymaga wyjątkowo dobrej pamięci. I też niewielu z nas odpowiada nauka „kucia na pamięć”. To jak to jest z tą pamięcią? Bo przecież języków uczą się różni ludzie, również z bardzo zwyczajnymi i przeciętnymi umiejętnościami zapamiętywania. To prawda, że niektórzy uczą się szybciej a niektórzy wolniej. I nie ma w tym nic złego. Tak jest z nauką czegokolwiek a nie tylko języków obcych. Wszystko zależy od podejścia, naszej motywacji, naszych przekonań i odczuć oraz metod nauki.

Jedną z metod jaką ja oferuję w swoich kursach jest trening pamięci. Kolejny element „układanki” to wykorzystywanie wiedzy z zakresu psychologii poznawczej. I mam też jeden taki sekret, który przedstawiam w swoich lekcjach. Jest to szeroko pojęte wykorzystywanie energii, którą mamy w sobie. Wiem, że to brzmi szalenie a ponadto mnóstwo osób opowiada wciąż o energiach i kojarzymy to zjawisko z mistycyzmem lub rozwojem duchowym. Jednak ja takiej wiedzy używam m.in. do tak pragmatycznej rzeczy jak nauka języków. Nie każdego interesuje taki temat i nie każdy z tego musi korzystać. Ale wiedzę taką przekazuję i wplatam informacje na temat pracy z energią w swoje lekcje języków obcych.

Z czystym sercem polecam moje metody nauki języków i gorąco zapraszam na moje kursy.

Pozdrawiam,

Monika

ZAMÓW